Czarek Samuel K.

sobota, 29 stycznia 2011

wiersz o błaganiach dobrych ludzi






Samarytanie szanowani
ratujcie resztki waszych marzeń i istnień

Samarytanie dobrzy
dlaczego leżycie
w ciepłych kapciach i bez tchu
na rozdrożach westchnień
ratujcie wasze dusze

Samarytanie odwieczni
czemu leżycie bez czucia
nie bacząc na pędzące ciężarówki
i tupot chodziarzy
czyżby wasze szczęścia nieszczęścia
smutki radości
i podobne banały
zbiegły się w jeden punkt

Samarytanie wiekuiści
czyż leżycie tak
błagając modlitwą
Stwórcę Wszelkiego Cierpienia
o cierpiącego





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz