Czarek Samuel K.

czwartek, 31 marca 2011

wiersz nigdy nienapisany








Czy było dla ciebie pociechą
że ktoś po tobie zapłacze?
Że dziecko cię wspomni świetlanym głosikiem
Czyś miała złudzenia mistyczne
że potem spojrzysz na ziemię
W jakich płomieniach
jakim szłaś lasem
i trawą wysoką
Dlaczego zawiodło cię serce
że ci ostrza nie wysłało w porę
dlaczego myśli zaklęłaś w sobie
co zaszło w twoim domu
że zwierzęta rzuciły się sobie do gardeł
czyn tocząc z tętnic
jak krew śmiertelnym wiankiem
gdzie wtedy byłaś
gdy się ważyła walka
a złe krasnoludki skrycie i powoli
opuszczały klingę
na szyję Damoklesa




1 komentarz:

  1. z tak wieloma rzeczami nie umiem się zgadzać. i z tym, że yami bolo nie ma.

    OdpowiedzUsuń