Czarek Samuel K.

wtorek, 7 września 2010

Hieronim Korcz




  Zbliżała się 6 po południu, koniec biurowej gehenny, koniec biurowej dniówki. Hieronim Korcz zajmował jak co dzień pole position. To był najbardziej tragiczny punkt jego postawy.
   Hieronim Korcz zajmował pole position do startu na następną biurową dniówkę. Myślał czasami pytająco – Perpetuum mobile?... 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz