Hieronim Korcz wsypał do kawy jedną łyżeczkę cukru i dwie łyżeczki dziegciu. Proporcje były akceptowalne, wystarczyło zamieszać i poczekać. Hieronim Korcz był bardzo ciekaw, co z tego wyniknie. Czasem wsypywał pięć łyżeczek cukru ale wówczas nie mieszał.
Kawa pęczniała i nadymała się. Hieronim Korcz rzekł – hm – i postanowił zachować dystans, wyszedł z kuchni i zamknął się w WC przekręcając kluczyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz