Czarek Samuel K.

piątek, 30 września 2011

wiersz o chłopcu





Zatartą ręką podtrzymuje różowe echo
drugą stronę nadziei
która prześwituje blizną

Czerwoną smugą trwa czas
podskórne wrzeciona ciszy
oplatają jego trwanie

Za chwilę zerwie się
i odłupaną linią cienia
wskoczy w kołowanie obłędu






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz