I mężowie święci do domu ojcowskiego przyszli
przyszli po rzece
z tamtego zakola
gdzie tonął -
W schylone dzbany
nasypali złota i srebra
pęknięte garnki
zdejmowali z półek
lepili -
Brzemiennej matce
zaparzyli w drodze nazbierane zioła
i nad maleństwem
czyniąc znaki krzyże i koła
odeszli -
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz