Czarek Samuel K.

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Jeżeli wyruszając w dalszą drogę









Jeżeli wyruszając w dalszą drogę
zakładasz na siebie ciężki długi płaszcz
bierzesz do ręki kij i zawiniątko
a po przyjściu do domu odkładasz i kij i tobołek
i rozbierasz się do snu
to nadal masz na sobie ten zakurzony płaszcz
jeszcze mijasz tamto rozłupane piorunem drzewo
jeszcze prosisz tamtą kobietę o kubek wody
dorzucasz drewna do gasnącego północą ogniska
i kreślisz palcem gwiazd drogę swojej wędrówki

I nawet kiedy wstaniesz w nowy dzień
to jeszcze leży przy tobie i kij i zawiniątko

Być może doszedłeś tu
gdzie już ich nigdy nie podniesiesz
ale możesz być pewny że zawsze będą na ciebie czekać
a każde o nich przypomnienie będzie budzić
w tobie drogę




Avishai Cohen - Aurora

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz