Nie wierzę w
miłość człowieka do człowieka
w jej świadectwo
niewiarygodne
w radość ciał
nadaremnych które czynią rzeczy błahe
w uśmiech
wygnańców kiedy spotykają się u wrót spalonego raju
w oczy widzące
twarz której nie ma Bóg
w ręce które
znalazły klucz i z których klucz wypadł
Nie wierzę w
miłość
która nie ocali i
nie będzie ocalona
Nie wierzę w
miłość człowieka do człowieka
której nie ma
zaledwie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz