Czarek Samuel K.

środa, 16 maja 2012

Przepowiednia nie potwierdzona





Jeśli przez wiatr niesione piórko wróbla
stanie się piórem noża przenikliwym zimnym

Jeśli poblask rubinu oszaleje w celi
przełamie ściany z luster
i zapali kamień

Jeśli fałszywe słońca wzejdą o północy
i w pył się zetrą nim sięgną zenitu

Łąka schorzała wilgocią zakwita niebiesko
krępe mchy rozsadzają mięśnie drzew
w świeżo palonej cegle woda drąży czerwień
i trzęsawisko rdzy siada na młodej stali

Na heblowanych deskach wielkie tarło szczurów
- tartak zatrzymał się wcześniej na spłowiałym brązie -
tak ocalenie ssaków tylko w tym gatunku

Póki jeszcze bezpiecznie wiatr się tarza w ziarnie
powódź miękko traktuje łąki rozległe
póki nikt nie potrafi przepowiedzieć trafnie
po której stronie nieba wzejdzie jutro słońce
to pozostaje czekać i umacniać w sobie
cierpliwość wieprzowiny ugniecionej w puszce







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz