Poród zaczyna się
ukłuciem
potem ból serca
narasta
aż dusza kurczy się
do rozmiaru jednego westchnienia
aż dusza kurczy się
do rozmiaru jednego westchnienia
wreszcie ktoś
wychodzi
z opuszczoną głową
pierworodnego
grzesznika
Wichury wokół kamienieją
jak bogowie
Epikura
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz