Czarek Samuel K.

środa, 6 lutego 2013

Parę zdań (wspomnienie z wpatrywania się w oliwkową ścianę z niedużym portretem kobiety)



Matka nie jest ulicą którą obchodzisz miasto
ani betonową płytą skąd bezszelestnie wystartuje twój samolot
– ben gurionem niepodległego państwa
Chociaż nad nią tlen tak czysty: nie ulega żadnym wiatrom
korozji laurkowych opowieści o życzeniach
Może latarnikiem w urodzajnym sadzie albo
kontrolerem ciśnień jest w stacji pomp miejskich wodociągów Lecz czasem
wymyśl że odpowiada jednej z widzialnych gwiazd
której promieniowaniem nie jesteś





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz