Hieronim Korcz zatrzymał się przed oknem wystawowym salonu meblowego i wpatrywał się z widocznym wysiłkiem w stojące za szybą łoża. Zastanawiał się, które z nich jest nieprawym łożem i doszedł do przekonania, że to po lewej.
Teraz Hieronim Korcz nie potrafił rozwiązać dylematu, z której strony jest po lewej, to znaczy skąd należy patrzeć – z zewnątrz salonu, czy od wewnątrz. W końcu odszedł doprowadzony do rozpaczy myślą, że wszystkie łoża mogą być nieprawe, albo wszystkie mogą być prawe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz