Czarek Samuel K.

poniedziałek, 23 sierpnia 2010

wiersz o mieście szczęśliwym






na najdalszym białym horyzoncie
jest miasto szczęśliwe
ludzie tam dobrzy i piękni
i kopuły złotem lśnią nad dachami

nawet jeśli go nie ma
jest jak okruch chleba w głodzie
i chłodny łyk wody
w gardle spragnionym





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz