Hieronim Korcz zrobił sobie do porannej kawy kanapkę, w zasadzie z przyzwyczajenia bo głodny chyba nie był. Z kurczakiem ogórkiem, sosem majonezowym i sałatą. Po czym zasiadł przy stole w kuchni z gazetą w ręce, a z kanapką w drugiej.
W jakiejś chwili zauważył, że dmucha na kanapkę, a kawa jest nieco za gorąca. - No tak – pomyślał – Dmucham na zimne. Zaraz jednak zniesmaczyła go myśl, że to dmuchanie jest bardzo dziecinne. Odłożył kanapkę na talerzyk, przykrył i sięgnął po batonik przyglądając mu się zrazu nieufnie.
Hieronim Korcz wrócił do lektury gazety, czytał już jednak uważniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz