Czarek Samuel K.

środa, 1 grudnia 2010

krótki wiersz o miłości






Tyle razy rwało się
noszenie tych ogniw w rękach
już tylko zdolnych do pożegnań
tyle razy
że teraz myślimy jak cofnąć dotknięcia
żeby nie bolało
żeby zachować zdolność
do prób nieuniknionych
bo kiedyś ostatnich





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz