Czarek Samuel K.

czwartek, 20 stycznia 2011

wiersz o gwiazdach i o strachu






Gwiazdo zaranna która pod stopami wstajesz
wybacz księżycom ludzkich źrenic
że cię zaćmiewają

Gwiazdo wieczorna co cię pod swoją głowę kładę z głową ciebie mylę
w tłumie ciał śpiących wskaż łaskawie
które moim śpiącym ciałem

Gwiazdo nocna ta przy której piekło śni mi się jak przepowiednia
oświetl mnie ode mnie jak najdalej
i wyprowadź z nocy

Gwiazdo zaranna która w księżycach ludzkich źrenic
ze słońcem łączysz swoje światło
ukaż się




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz