Nim wypełni się we krwi
obecność
tej wyczuwanej pod palcami śmierci
wyruszam na spotkanie swoich kroków
i ich śladów
i ich śladów
aby uwierzyć
w ten odwieczny rygor wolności
chociaż to wszystko może nie znaczyć nic
i morze bez drugiego brzegu -
nie od ludzi uciekam
- ani od siebie
Idę ku tobie
aby znaleźć tę jedyną logikę
uzasadniającą i drogę i słowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz