Cisza za drzwiami ma czasami swój sens, pod warunkiem, że wiesz dlaczego tak się dzieje. Bo jeśli wiesz, to wystarczy poczekać, cierpliwie poczekać, a drzwi się w końcu otworzą. Gorzej jest, gdy nie wiesz nic, gdy drzwi się zatrzaskują z hukiem, wtedy cisza za drzwiami, jest katorgą dla innych, którzy się martwią, ot tak, po ludzku się martwią o człowieka ukrytego za drzwiami. Nic nie zastąpi dobrej, werbalnej komunikacji, nawet internet, ale jeśli się chce, to ... Człowiek jednak jest egoistą i wydaje mi się, że nic go nie usprawiedliwia. Pozdrawiam i dobrego dnia życzę Sam :)
Cisza za drzwiami ma czasami swój sens, pod warunkiem, że wiesz dlaczego tak się dzieje. Bo jeśli wiesz, to wystarczy poczekać, cierpliwie poczekać, a drzwi się w końcu otworzą. Gorzej jest, gdy nie wiesz nic, gdy drzwi się zatrzaskują z hukiem, wtedy cisza za drzwiami, jest katorgą dla innych, którzy się martwią, ot tak, po ludzku się martwią o człowieka ukrytego za drzwiami. Nic nie zastąpi dobrej, werbalnej komunikacji, nawet internet, ale jeśli się chce, to ... Człowiek jednak jest egoistą i wydaje mi się, że nic go nie usprawiedliwia. Pozdrawiam i dobrego dnia życzę Sam :)
OdpowiedzUsuń