Cywilizacje rosną
hełm przy hełmie
na wysokość łun
Już wiele tysięcy
lat wstecz
o wdeptanych w
grunt
polerowały swoje
kulbaki stare kultury
a potem szły pod
darń
albo na dym i mydło
W zabitych miastach
robak ściągał epolety
psalmom i izmom
wymierzając sprawiedliwość sławie
wymierzając sprawiedliwość sławie
szumom szarf i
rżeniom dzwonów
Więc nie mów hop
przeskakując przez
odbite tynki
rumiany chłopcze
ani ty – pozujący
spiżom
w dniu najbardziej
uroczystym bezpański pies
pochwycić może z
wędrownych przeznaczeń
twój gnat
zwycięzcy i – zamilkną okrzyki
Bo każdy jest
częścią tego co mija
nawet bez wystrzału
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz