Weszła usiadła
na fotelu pośród
snów rozłożonych
nad światłami nocy
Wielkie milczenie
– księżycowe płótno
twarz jej pokrywa
delikatnym ściegiem
Kiedy się zbudzę
odejdzie w tej chwili
z wolna zaniknie
na grząskościach jawy
Pobiegnę za jej
coraz słabszym cieniem
w innym śnie -
EF - We'll meet in the end
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz