W Belgii przyjęto prawo, na mocy którego można zamordować dziecko jeżeli jest traumatycznie chore. Oczywiście po decyzji jakichś boskich gremiów i podobnych duperelach. Bo Belgowie są tak wrażliwi, że nie mogą patrzeć na cierpienie dzieci. Belgom żyć się będzie bardziej beztrosko.
Powstaje pewnie nowa specjalizacja lekarzy: Zabójca dzieci.
Jak społeczeństwo, które ustanawia takie prawo musi być jałowe i plugawe. Czy w Europie sa jakie granice zaprzeczania człowieczeństwu, zastępowania go kulturą ścierwojadów?
Nie, nie ma takich.
Cisną mi się na usta najbardziej obelżywe słowa jakie znam. Bo wobec tak odrażających poczynań ludzi posługiwanie się argumentami uwłacza rozumowi i moralności, znikczemnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz